19.08.2011

Górskim szlakiem, czyli Dolina Pięciu Stawów.

Jako że mieszkam na Podhalu (tak tak fakt z mojego życia :)) grzechem byłoby nie skorzystać z tak pięknej pogody jaka była wczoraj. Dlatego też z dwoma współtowarzyszkami wybrałyśmy się do Doliny Pięciu Stawów. Miejsce przepiękne, ale sporo trzeba się namęczyć. Widoki cudne ale głupie jest to, że 80% czasu musisz patrzeć pod nogi, ażeby czasem nie popełnić przypadkowego samobójstwa ;)
Jak to ujął wczoraj jeden starszy pan gdy próbowałam zejść ze skał na które wylazłam pozując oczywiście do zdjęcia:
- "Pani bierze rozpęd? To ja zaczekam!"
- "Nie nie proszę przechodzić, ja tylko próbuję zejść."




 








1 komentarz:

  1. Tyle razy się tam wybierałam,a ani raz mi się nie udało tam dotrzeć :)
    Ciągle boję się pogody,że zaraz się zepsuje,bo ostatnio strasznie zmienna i ostatecznie jadę gdzieś, gdzie w każdej chwili mogę zawrócić.

    OdpowiedzUsuń